fundamenty
Chyba mogę powiedzieć, że póki co nasza budowa idzie bez większych problemów ( żebym tylko nie zapeszyła :))
W połowie marca rozpoczeliśmy pracę na działce. Z fundamentami poszło nam całkiem sprawnie. Nawet już nie pamietam ile dokładnie ale chyba z 2 tygodnie i fundamenty były wylane i wymurowane. Pewnie ktoś mi powie ze 2 tygodnie na fundamenty to dużo, jednak dla nas to niewiele, ponieważ wszystko co jest możliwe wykonujemy własnoręcznie, taki już mój partner jest uparty, że sam potrafi wsyztsko zrobić. Mury też tworzy po godzinach zaprzyjaźniony murarz :) a więc nie tlyko, że satysfakcja z własnej pracy to jeszcze tniemy koszty ( o ile to możliwe mówiąc o budowie) :)